PKP na razie nie rozważa zerwania kontraktu z producentem Pendolino. Dziś rano kolejny raz wezwano jednak firmę Alstom do złożenia wyjaśnień w sprawie opóźnień w przekazywaniu pociągów. W porannym Kontrwywiadzie RMF FM minister gospodarki Janusz Piechociński nie wykluczył zerwania umowy z producentem.

PKP żąda od producenta Pendolino wyjaśnienia, kiedy firma zamierza uzyskać homologację pociągów zgodną z zamówieniem, tym bardziej że na poprzednie wezwanie Alstom nie odpowiedział. Co więcej, do PKP dotarły informacje, że wczoraj producent wycofał złożoną wcześniej homologację. Chcemy otrzymać wyjaśnienia od producenta, jak widzi dalsze przekazywanie pociągów z homologacją i kiedy zamierza, po raz kolejny, złożyć pełną dokumentację do Urzędu Transportu Kolejowego - mówi Zuzanna Szopowska z PKP Intercity. Koleje chcą też wiedzieć, czy tym razem Alstom przekaże dokumentację, która pozwoli uzyskać homologację na rozwijanie przez pociąg prędkości 250 km/h.

Pendolino miało pokonać trasę z Warszawy do Gdańska w mniej więcej 2 h 40 min, trasę do Krakowa w 2 h 15 min, do Katowic w 2 h 10 min, do Wrocławia w 3 h 30 min. Z Gdyni do Krakowa pociągi miały przejechać w 5 h 20 min, do Katowic w 5 h 15 min, a do Gliwic w mniej więcej 6 h.

PKP Intercity kupiło 20 pociągów Pendolino - kosztowały około 400 mln euro.

(mpw)