Wynalazek, nad którym pracują naukowcy z łódzkiej Politechniki dają niewidomym szansę na sprawniejsze poruszanie się. Dzięki kamerze, zarejestrowany przez specjalne okulary obraz zostanie przetworzony na sygnał dźwiękowy.

Natrafiając na swojej drodze np. ścianę niewidomy usłyszy w słuchawkach cichy, basowy pomruk; ostry, nagły dźwięk to np. krawężnik.

Te okulary będą miały w sobie kamery stereowizyjne, które będą obserwowały obrazowo ulicę i dzięki temu będę „widział” jaką mam przed sobą przeszkodę - mówi 24-letni Rafał Poppe, niewidzący od urodzenia, który bierze udział w testach wynalazku. W ten sposób niewidomi dostana do ręki kolejną pomoc w omijaniu pułapek. Na razie pozostaje im tylko biała laska.

Jak dowiedział się reporter RMF Marcin Lorenc, prototyp urządzenia może powstać juz za kilka miesięcy. Finał prac przewidziano na połowę przyszłego roku.