Przyczyną wczorajszego zderzenia tramwajów na Rondzie Daszyńskiego w Warszawie była nieuwaga i nieodpowiednie zachowanie motorniczego - ustalili wstępnie eksperci w Tramwajach Warszawskich. Prowadzący pojazd jechał zbyt szybko i nie sprawdził ustawienia zwrotnicy.

W efekcie skład skręcił nie tam, gdzie powinien, i najechał na inny tramwaj. W wypadku rannych zostało 21 osób. Mają urazy głowy, złamania rąk i nóg, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.