Nadal niespokojnie w świętym mieście szyitów - Karbali, leżącym w polskiej strefie stabilizacyjnej w Iraku. Żołnierze cały czas patrolują ulice, szczególnie w okolicach meczetów. Nad miastem krążą śmigłowce. W Karbali obowiązuje godzina policyjna.

Jak podają agencje, w pobliżu domu jednego z duchownych Mahmuda al Hassaniego stacjonują żołnierze. Wg France Press są to Bułgarzy i Polacy, wg Reutera - Amerykanie.

W Karbali obowiązuje godzina policyjna. Wprowadzono ją po poniedziałkowych zamieszkach, w których starli się zwolennicy dwóch duchownych: al Hassaniego i Muktady al-Sadra. Rzecznik tego ostatniego wzywa wojska koalicji do wycofania się z Iraku.

Wzywam siły okupacyjne, by specjalnie traktowały Karbalę i Nadżaf. Jeśli bowiem coś się tu stanie, to nie tylko Irakijczycy powstaną przeciwko nim, ale także szyici na całym świecie. Powinni wiedzieć, że Karbala i Nadżaf są centrum dla szyitów na całym świecie. W czwartek w Karbali zginęło 3 amerykańskich żołnierzy i 2 irackich policjantów.

06:00