Około 100 tysięcy złotych ukradł 33-latek właścicielowi kantoru w Tychach. Wcześniej go po pobił i poparzył. Sprawca został już złapany.
Do napadu doszło na klatce schodowej, kiedy właściciel kantoru wyszedł z mieszkania.
33-latek dotkliwie go pobił, oblał gorąca wodą z termosu, ukradł torbę z gotówką i uciekł.
57-letni mężczyzna z obrażeniami głowy, poparzoną twarzą i klatką piersiową trafił do szpitala.
Dzięki informacjom od świadków policji udało się złapać napastnika. Oprócz skradzionych pieniędzy miał przy sobie nóż.
33-latek był już notowany, teraz grozi mu nawet 12 lat więzienia.
(j.)