Skarbnik gminy Rząśnia w powiecie pajęczańskim w Łódzkiem nie dochowała wewnętrznych procedur. W efekcie prawdopodobnie padła ofiarą oszustów, którzy wyłudzili z gminnej kasy pieniądze. Gmina powiadomiła policję i prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa - dowiedziała się dziennikarka RMF FM Agnieszka Wyderka.

Początkowo była mowa o tym, że z kasy zniknęła suma 5 mln złotych, ale takiej kwoty nie potwierdza wójt gminy Rząśnia

Tomasz Stolarczyk mówi, że gdy pani skarbnik poinformowała, iż mogła stać się ofiarą oszustów, konto zostało zablokowane. Jest więc szansa, że znaczną część pieniędzy udało sie ocalić.

Wewnętrzna kontrola wójta wykazała, że to urzędniczka nie zachowała ostrożności i naruszyła zasady bezpieczeństwa

Pracownica jest na zaległym urlopie i już nie ma dostępu do gminnych kont.

Wójt zdecyduje o jej przyszłości zawodowej, gdy będzie miał wyniki szczegółowego sprawdzenia i wyniki prokuratorskiego śledztwa

Opracowanie: