Komornik zajął konta wielkopolskiej komendy policji – dowiedział się poznański reporter RMF FM. Policja nie wypłaciła odszkodowania Dawidowi Lisowi, pomyłkowo postrzelonemu podczas fatalnej akcji 2,5 roku temu.

O zajęcie kont wnioskował mecenas Sławomir Szczęsny, pełnomocnik Dawida Lisa, który od ponad dwóch miesięcy, czyli od prawomocnego wyroku czeka na pieniądze od policji. Z tego co wiem od komornika konto zostało zajęte. W dniu wczorajszym skierowałem sprawę do postępowania egzekucyjnego. Sprawą w dalszym ciągu będzie już zajmował się komornik - powiedział Szczęsny.

Rzeczniczka komendanta wielkopolskiej policji potwierdziła reporterowi RMF zajęcie konta. Jak dodała, dopiero wczoraj wieczorem dotarło pismo z Sądu Najwyższego i dopiero teraz na jego podstawie policja może wypłacić pieniądze. Dlatego też do tej pory tego nie zrobiła.

Sąd uznał, że policjanci, którzy brali udział w strzelaninie są niewinni, a funkcjonariusze mieli prawo użyć broni.

Do strzelaniny doszło w nocy 29 kwietnia 2004 roku. Policjanci usiłowali zatrzymać i wylegitymować kierowcę samochodu. Podejrzewali, że jedzie nim groźny, poszukiwany przez nich przestępca.

Ponieważ młodzi ludzie nie zatrzymali się, policjanci zaczęli strzelać w kierunku auta. Kierowca zginął na miejscu, a pasażer został ciężko ranny. Okazało się, że żaden z 19-latków nie był przestępcą, którego chciała zatrzymać policja.