Prywatny, nielegalny arsenał broni znaleźli policjanci w mieszkaniu 34-letniego wrocławianina. Mężczyzna twierdzi, że jest kolekcjonerem i planował sprzedać zgromadzone zbiory przez internet. Nietypowa "pasja" może go jednak kosztować do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Policjanci poza amunicją ostrą znaleźli również amunicję gazową, ćwiczebną, zapalniki do materiałów wybuchowych, magazynki do broni automatycznej i pistoletów oraz broń gazową.

Zatrzymany już wcześniej był notowany za nielegalne posiadanie broni, amunicji i materiałów wybuchowych. Niewiadomo jednak, skąd mężczyzna posiadł taką ilość amunicji i broni, i czy nie jest powiązany ze światem przestępczym.