Lubuska policja ujawniła, że w piątek po południu w Sulęcinie - nieopodal swojego domu - powiesiła się 17-letnia dziewczyna. Do dziś nie wiadomo dlaczego. Była dobrą uczennicą, nie miała kłopotów ani w domu ani w szkole. Nie pozostawiła żadnego listu.