Klienci upadłego biura Sky Club, którzy wycieczkę opłacili kartą kredytową i jeszcze nie wyjechali, mają szansę odzyskać wszystkie wpłacone pieniądze. By to zrobić, trzeba jak najszybciej zgłosić się do banku i poinformować, że opłacona usługa nie została wykonana.

Na tej podstawie można anulować całą transakcję i dostać pieniądze z powrotem. Fachowo ta usługa nazywa się "Chargeback". Niestety, na zwrot środków trzeba będzie poczekać kilka tygodni, co może popsuć plany wakacyjne, ale to jedyna szansa na odzyskanie stu procent wpłaconej gotówki. W innych przypadkach klient może liczyć tylko na 30 lub 50 proc. zwrotu.

Z usługi Chargeback możemy skorzystać w następujących przypadkach:

niezgodność towaru lub usługi z zamówieniem - np. dostaliśmy inny towar niż zamówiony albo wycieczka nie została należycie lub w ogóle zrealizowana
towar był wadliwy
usługa nie została wykonana - dotyczy sytuacji, w której biuro podróży lub inny usługodawca zbankrutował
kwota obciążenia jest inna niż umówiona kwota

Co z klientami, którzy już wyjechali?

Podróżni, którzy teraz są na wakacjach, zostali wyrzuceni z hotelu, skrócono im pobyt, albo musieli sami płacić, także mogą skorzystać z usługi Chargeback. W ich przypadku procedura jest jednak nieco bardziej skomplikowana.

Muszą bowiem dodatkowo udowodnić w banku, co na wycieczce było nie tak, ile pieniędzy stracili albo jaka część usługi nie została wykonana. Trzeba więc gromadzić wszystkie rachunki. Jeżeli hotel odmawia nam na przykład noclegu, należy poprosić, by uzasadnił to na piśmie.