Wybory prezydenckie w Kirgistanie odbędą się 26 czerwca - postanowił parlament w Biszkeku.

Jak podały agencje, decyzja w sprawie terminu wyborów prezydenckich zapadła na posiedzeniu kirgiskiego parlamentu w obecności lidera opozycji, pełniącego obowiązki szefa państwa i rządu Kurmanbeka Bakijewa.

Nie wiadomo, czy wraz z wyborem nowego prezydenta odbędą się też wybory parlamentarne. Zadecydowano jedynie, iż do 26 czerwca urzędować będzie parlament w starym składzie.

Kirgiska opozycja usankcjonowała w piątek przejęcie władzy w wyniku niemal bezkrwawego przewrotu. Na pełniącego obowiązki prezydenta i premiera parlament Kirgistanu mianował Kurmanbeka Bakijewa, który sprawował funkcję szefa rządu w latach 2000-2002.

Do parlamentu powrócili deputowani sprzed wyborów 27 lutego i 13 marca. Unieważnienia ich wyników domagała się opozycja, oskarżająca ekipę zbiegłego z kraju prawdopodobnie do Rosji prezydenta Askara Akajewa o fałszerstwa. Sąd Najwyższy Kirgistanu w czwartek anulował wyniki głosowania.