Autostrada A4 w okolicach Gliwic na wysokości przebudowywanego węzła Sośnica, do popołudnia będzie zamykana co godzinę na kilka minut. Kierowcy muszą być przygotowani na gigantyczny korek w stronę Katowic i Krakowa. A4 to najbardziej uczęszczana droga w Polsce.

Drogowcy zamykają autostradę, ponieważ dziś układany jest wiadukt przechodzący przez węzeł. Na jednym postoju niestety się nie skończy. Jak powiedziała reporterowi RMF FM Piotrowi Glinkowskiemu Dorota Marzyńska, z katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w ciągu kilku godzin autostrada w stronę Krakowa będzie zamykana czterokrotnie.

Po każdym 5 lub 8-minutowym postoju ruch będzie przywracany na około godzinę. Marzańska dodała także, że przeprowadzenie tych prac dziś, a nie na przykład w weekend kiedy ruch jest mniejszy, było niemożliwe - wymusił to napięty harmonogram. Ze względów bezpieczeństwa wykluczone było także zamykanie autostrady w nocy.

Budowa tego największego węzła autostradowego w Polsce ma się zakończyć w listopadzie. Będzie łączył autostradę A4 z A1 i drogą krajową nr 44.