Kancelaria Premiera zaprzecza, że powołanie szefów służb specjalnych było niezgodne z prawem. To odpowiedź na zarzuty Kancelarii Prezydenta, której przedstawiciele podkreślają, że do nominacji doszło bez opinii Lecha Kaczyńskiego. Krzysztof Bondaryk i Maciej Hunia zostali powołani na szefów ABW i Służby Wywiadu Wojskowego w minionym tygodniu.

Na swojej stronie internetowej Kancelaria Premiera wyjaśnia, że Donald Tusk wystąpił do prezydenta o opinie w sprawie tych kandydatur w grudniu i na początku stycznia, ale nie doczekał się odpowiedzi. Przedstawiciele prezydenta twierdzą tymczasem, że Lech Kaczyński zwracał się z pytaniami w tej sprawie do szefa rządu, ale to jego pytania pozostały bez odpowiedzi.