Sąd rodzinny w Gdańsku nie wyda dziś decyzji w sprawie gimnazjalistów podejrzewanych o molestowanie 14-letniej Ani. Posiedzenie trzeba było przerwać, ponieważ zasłabł ojciec jednego z chłopców. Decyzję o ewentualnym zwolnieniu piątki uczniów sąd wyda jutro.

Sąd może zatrzymać chłopców w schroniskach dla nieletnich lub ich zwolnić. W podjęciu decyzji mają pomóc opinie psychologów i wychowawców. Z tej dotyczącej Dawida rodzice i adwokat chłopca są bardzo zadowoleni.

Wynika z niej bowiem, że gimnazjalistę można zwolnić do domu i oddać pod nadzór kuratora. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nie wszystkie opinie są tak dobre. Nie wiemy też, czy sąd zdążył zapoznać się ze wszystkim.