Opinie ze schronisk dla nieletnich na temat całej piątki gimnazjalistów z Gdańska są już w sądzie – dowiedziało się RMF FM. To na ich podstawie sąd rodzinny będzie decydował, czy chłopcy podejrzani o molestowanie 14-letniej Ani będą mogli wyjść do domu.

Wczoraj sąd zdecydował, że gimnazjaliści mają zostać w schroniskach jeszcze 3 miesiące, ale - jak powiedział nam rzecznik gdańskiego sądu, Rafał Terlecki - ta decyzja w każdej chwili może zostać zmieniona.