Czy lekarz miał prawo wystawić Lwu Rywinowi zwolnienie lekarskie? – gotowa jest już opinia biegłego sądowego na ten temat. Ekspertyza lada dzień ma wpłynąć do stołecznej prokuratury.

Na razie nie są znane szczegóły opinii biegłego.

Prokuratura w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie domniemanego poświadczenia nieprawdy w zwolnieniu Rywina. Jeżeli prokuratorzy dojdą do wniosku, że zaświadczenie wystawiono bezpodstawnie, lekarzowi grozi do 5 lat więzienia. W tym wypadku nie jest jasne, czy do odpowiedzialności zostałby pociągnięty także sam producent. Prokuratura musiałaby dojść do wniosku, że podżegał on do przestępstwa.

Sporne zwolnienie lekarskie usprawiedliwiło nieobecność Rywina na badaniach lekarskich, zarządzonych przez sąd. Miały one ustalić, czy producent jest w stanie odbywać karę 2 lat więzienia za pomoc w płatnej protekcji wobec Agory.

Środa nie była dobrym dniem dla Lwa Rywina. Sąd najwyższy uznał, że adwokaci producenta nie mogą się odwoływać od decyzji o doprowadzeniu go do zakładu karnego, ponieważ nie ma takiej możliwości prawnej.