W Nowym Sączu odbyła się światowa premiera „Janosika” – nowego filmu Agnieszki Holland i jej córki Katarzyny Adamik. Ci, którzy mówią Janosik, a myślą Marek Perepeczko, muszą przygotować się na coś zupełnie innego.

Czy nowy Janosik ma szansę podbić serca kinomanów? Bohater jest niewysoki, dość chudy, ale taki właśnie miał być. Przez lata przyzwyczailiśmy się do romantycznej legendy o siłaczu, a fakty, na których oparty jest film są zupełnie inne. Z dokumentów wynika m.in., że Janosik był Słowakiem i nie wyglądał jak kulturysta. Václav Jiráček, którego wybrały obie panie reżyserki, pokonał trzystu kandydatów do tej roli. Jego bohater powinien spodobać się młodym widzom – jest szalonym buntownikiem, który lubi adrenalinę.

Na miejsce światowej premier wybrano Nowy Sącz, bowiem w tamtejszym skansenie kręcona była duża część zdjęć. Chodziło też o to, żeby być bliżej Słowaków i Czechów, bo spora część ekipy filmowej pochodzi z tych krajów. Cieszymy się, że wyjechaliśmy z Warszawy - powiedział reporterce RMF FM Katarzynie Sobiechowskiej-Szuchcie producent filmu Dariusz Jabłoński.

W filmie „Janosik. Prawdziwa historia” zagrali m.in. Maja Ostaszewska, Katarzyna Herman i Michał Żebrowski. Obraz trafi do kin już w przyszły piątek.