Jeden z najlepszych skoczków narciarskich świata Norweg Halvor Egner Granerud pojawił się na stadionie Ullevaal w Oslo podczas meczu Ligi Narodów Norwegia - Szwecja (3:2) w żółtej kamizelce porządkowego. Jak wyjaśnił, wykonuje tę pracę społecznie od sześciu lat.

Tym razem pracował na trybunie prasowej, gdzie został rozpoznany przez dziennikarzy świetnie znających go ze skoczni.

26-latek wyjaśnił, że zajęcie tego typu to nie sposób na zarobek, lecz praca społeczna. Skoczek przyznał, że na stadionie Ullevaal w Oslo pojawia się jako wolontariusz regularnie.

Jest to "dugnad" czyli praca społeczna, podejmowana przez mój klub Asker Skiklubb Hopp. Bardzo lubię ten stadion, a przy okazji mogę obejrzeć bezpłatnie ciekawe mecze. Pracuję na różnych trybunach, kilka dni wcześniej, podczas spotkania ze Słowenią (0:0), byłem odpowiedzialny za sektor dla niepełnosprawnych. Tym razem po raz pierwszy przydzielono mi sektor prasowy i dlatego byłem tak widoczny dla mediów - powiedział Granerud.

"Dugnad" jest specyficznym norweskim pojęciem bezpłatnej pracy dla dobra społeczności. Taki wolontariat wykonywany jest kilka razy w roku przez członków klubów sportowych, spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych i szkół.

W 2014 roku słowo zostało uznane w ogólnonarodowej ankiecie, przeprowadzonej przez telewizję publiczną NRK, jako najważniejsze w języku norweskim.

Granerud dodał, że jest zapalonym kibicem piłkarskim. W tym meczu zaimponował mi zwłaszcza Erling Haaland, który strzelił dwie bramki i był wręcz nieprawdopodobny. Teraz będzie grał w Manchesterze City, nad czym nieco ubolewam, ponieważ ja jestem zagorzałym kibicem Arsenalu - wyjaśnił znakomity skoczek.

Granerud jest objawieniem ostatnich dwóch sezonów skoków narciarskich. W swoim dorobku ma m.in. Kryształową Kulę za sezon 2020/2021 i srebrny medal mistrzostw świata w lotach narciarskich.