Francuska policja usunęła nad ranem blisko 100 kurdyjskich i afgańskich imigrantów, którzy od pięciu dni okupowali kościół św. Piotra i Pawła w portowym mieście Calais na północy kraju. Imigrantów odprowadzono do autobusów czekających przed świątynią.

Według naocznych świadków cała operacja, trwająca pół godziny, miała spokojny przebieg, nie odnotowano żadnych aktów przemocy.

Imigranci, głównie uchodźcy z Afganistanu, Pakistanu i iraccy Kurdowie chcieli dostać się do Wielkiej Brytanii, by tam ubiegać się o azyl. Domagali się, by francuskie władze wpuściły ich do ośrodka dla uchodźców w Sangatte.

Ośrodek Czerwonego Krzyża w Sangatte niedaleko Calais został w zeszłym tygodniu zamknięty dla nowych uchodźców, po naleganiach Wielkiej Brytanii. Tamtejsze władze twierdzą, że obóz był ostatnim przystankiem w podróży nielegalnych imigrantów na Wyspy. Mają tam trafiać przez tunel, którego wlot znajduje się w okolicach Calais.

Francja i Wielka Brytania uzgodniły, że obóz w Sangatte zostanie zamknięty na dobre w kwietniu przyszłego roku. Ma to być krok ku ograniczeniu nielegalnej imigracji.

08:10