Zimowe ferie dla uczniów z pięciu województw nie rozpoczęły się najlepiej. Pod Tatrami brakuje bowiem śniegu. Co więcej, prognozy pogody na najbliższe dni nie są optymistyczne. Wiele osób wręcz rezygnuje z urlopu w Zakopanem.

Nie ma śniegu w Zakopanem. Z 50 dzieci przyjechało tylko 15 - mówi właścicielka jednego z zakopiańskich pensjonatów. Mamy wszystkie sprzedane miejsca, a czy przyjadą, to nie wiemy - zaznacza.

Mogło być lepiej. Zima jest marna w tym roku - mówią koloniści, którzy przyjechali już do Zakopanego. Zaznaczają, że z powodu braku śniegu narty musieli odłożyć w kąt. Podkreślają jednak, że się nie nudzą – czas spędzają na zwiedzaniu podhalańskich miejscowości.

Dla górali śnieg oznacza pieniądze. Modlą się więc o zmianę pogody. Synoptycy zapowiadają jednak wiatr halny, który stopi resztki śniegu i rozwieje złudzenia o białych feriach pod Tatrami.