Niezbyt udany narciarsko jest ten pierwszy weekend ferii zimowych w Zakopanem. W Tatrach szaleje halny, którego porywy na Kasprowym Wierchu przekraczają 100 km/h.

W centrum Zakopanego jest tylko trochę lepiej, najsilniejsze podmuchy osiągają 85 km/h. Przy tak silnym wietrze nie ma mowy o uruchomieniu kolejki linowej na Kasprowy, ani wyciągów krzesełkowych na szczycie.

Niżej, na stokach u podnóża Tatr śniegu ubywa w szybkim tempie, bo wraz z halnym wzrosła temperatura do kilku stopni powyżej zera. Jutro wiatr wprawdzie ma osłabnąć, ale nadal będzie ciepło i nad ranem ma padać deszcz. Strażacy w rejonie Łysej Polany usuwają drzewa, które wiatr przewrócił na drogę.