Stołeczna policja nie może doliczyć się dwóch motocykli. Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada, zniknęły one z parkingu depozytowego na warszawskiej Ochocie. Co stało się z tymi pojazdami?

Na to pytanie od pewnego czasu bezskutecznie próbuje odpowiedzieć sobie szefostwo policji. Jak usłyszał Krzysztof Zasada, pod uwagę brane są wszystkie możliwości, w tym m.in. błędy w dokumentacji ewidencyjnej parkingu depozytowego. Znajduje się na nim 700 różnych pojazdów.

Podczas lipcowego sprawdzania stanu ewidencyjnego, nie wykazano nieprawidłowości. Potem stwierdzono brak jednego motocykla. Ponownie sprawdzono parking - nie doliczono się kolejnej maszyny.

Niezgodności dotyczą suzuki i jednośladu marki KTM.

Opracowanie: