Z podpisem kwalifikowanym czy bez? Pełniący funkcję karty ubezpieczenia zdrowotnego czy nie? Powstaje ostateczna koncepcja e-dowodu. Pierwsze dokumenty w nowej odsłonie pojawią się za rok - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Z podpisem kwalifikowanym czy bez? Pełniący funkcję karty ubezpieczenia zdrowotnego czy nie? Powstaje ostateczna koncepcja e-dowodu. Pierwsze dokumenty w nowej odsłonie pojawią się za rok - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Nowe dowody osobiste mają pojawić się w przyszłym roku / Paweł Supernak /PAP

Pod koniec czerwca resorty cyfryzacji, zdrowia oraz spraw wewnętrznych i administracji zawarły porozumienie, w którym zobowiązują się ekspresowo, bo do końca lipca, wypracować dokładny harmonogram wprowadzenia dowodu elektronicznego oraz uzgodnić, co ma się na nim znaleźć.

Z treści dokumentu, do którego dotarł "DGP", wynika, że mają być uzgodnione następujące kwestie: jak ma wyglądać proces uwierzytelniania obywatela? Czy ma być przeprowadzony za pomocą podpisu elektronicznego? Jaka ma być rola dowodu w kontaktach ze służbą zdrowia?

Nowy dowód osobisty - jak pisze "DGP" - stanie się prawdopodobnie elektroniczną kartą zdrowia.

Minister cyfryzacji Anna Streżyńska szacuje całkowity koszt stworzenia i wprowadzenia nowych dowodów, co ma nastąpić do 2019 roku, na 1,5 mld złotych. Ta wycena będzie aktualna, pod warunkiem, że dowody zawierać będą także funkcje Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego - powiedziała "DGP" minister Streżyńska.

Więcej w najnowszym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".

(mpw)