Beatyfikacja kard. Wyszyńskiego i matki Czackiej, kierunki duszpasterstwa po pandemii i przygotowanie do wizyty "ad limina Apostolorum" to główne tematy 389. Zebrania Plenarnego KEP, które rozpoczęło się w Kalwarii Zebrzydowskiej - poinformował rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak.

Jak zaznaczył podczas piątkowej konferencji prasowej ks. Gęsiak jednym z głównych tematów, którym zajmą się księża biskupi będzie informacja ks. kard. Kazimierza Nycza na temat przygotowań do beatyfikacji ks. kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej. Jak wszyscy wiemy, jest ona zaplanowana na 12 września. To możemy powiedzieć z dużą dozą prawdopodobieństwa, że jeżeli nic się nie wydarzy, a zwłaszcza jeżeli pandemia pozwoli, to ta już raz odwołana (...) beatyfikacja dojdzie do skutku - zastrzegł rzecznik KEP.

Dodał, że od kilkunastu miesięcy biskupi pracują nad dokumentem "Ratio institutionis sacerdotalis pro Polonia" mówiącym o kryteriach formacji duchowieństwa w Polsce, który został już zatwierdzony przez Stolicę Apostolską. Spodziewamy się, że dzisiaj księża biskupi będą dyskutować i być może podejmą decyzję na temat formy i czasu wprowadzenia tego dokumentu. On na razie został wprowadzony ‘ad experimentum’ czyli na okres próbny 5 lat - wyjaśnił ks. Gęsiak.

Co z Kościołem w Polsce po pandemii?

Według rzecznika Episkopatu, podczas zebrania plenarnego biskupi będą rozmawiać o problemach związanych z pandemią. Widzimy pewne osłabienie napięcia pandemii. To być może stworzy pewne warunki by zastanowić się, jak prowadzić dalsze duszpasterstwo, w jakiej formie je zorganizować po tym czasie trudnego momentu kiedy byliśmy zdanie na różnego rodzaju ograniczenia - powiedział.

Przypomniał, że premier Mateusz Morawiecki zapowiedział złagodzenie limitów osób, które mogą znajdować się w kościołach w czasie nabożeństw, za co podziękował abp Stanisław Gądecki. Oznacza to, że więcej osób będzie mogło brać udział w nabożeństwach, a zatem można będzie mówić o procesie pewnej normalizacji, chociaż jeszcze do pełnej normalizacji dużo nam brakuje - ocenił.

Ks. Gęsiak dodał, że "jeśli sytuacja będzie się stabilizować to poszczególni biskupi będą mogli odwoływać ogłoszone dyspensy, które były nałożone ze względu na to, że nie wszyscy którzy chcieli, mogli uczestniczyć w niedzielnych czy świątecznych mszach św.".

Według ks. Gęsiaka biskupi podejmą również temat rodziny. Zarówno stan pandemiczny jak i różnego rodzaju trudności, z którymi boryka się współczesna rodzina, nie są obce i zawsze praktycznie są jednym z głównych tematów zainteresowania księży biskupów (...). Zwłaszcza, że ten rok jest to rok rodziny ‘Amoris laetitia’ ogłoszony przez papieża Franciszka - przypomniał.

W planach także omówienie październikowej wizyty w Watykanie

Poinformował, że w związku z decyzją papieża Franciszka, iż biskupi polscy mają w październiku odbyć wizytę "Ad limina Apostolorum", podczas zebrania plenarnego będą ustalać "praktyczne strony tej wizyty". Ojciec Święty zdecydował, że biskupi przyjadą w czterech grupach. Pierwsza grupa uda się do Watykanu 4 października - zapowiedział.

Już wiemy, że w każdej diecezji przygotowywane są raporty, które zwykle wysyła się 3 miesiąca przed przyjazdem biskupów do Rzymu, żeby poszczególne kongregacje mogły się przygotować. Każda grupa pod koniec wizyty będzie miała audiencję i rozmowę z Ojcem Świętym Franciszkiem - wyjaśnił.

Cytat

"Jeszcze raz to podkreślę: to nie jest wezwanie w trybie pilnym. Takie sformułowanie jest nieprawdziwe i bardzo tendencyjnie manipulacyjne. Chciałem powiedzieć, że biskupi jadą po czasie, kiedy już dawno powinni być z wizytą ad limina w Rzymie, także nie mówimy absolutnie o trybie pilnym, chociaż niektórzy taką argumentację przywołują.
podkreślił jezuita

Jednocześnie zaznaczył, że prawdopodobnie w czasie wizyty dyskutowany będzie problem hierarchów ukaranych przez Watykan w związku z przypadkami zaniedbań w wyjaśnianiu spraw dotyczących wykorzystywania seksualnego małoletnich przez część duchownych.

Ks. Gęsiak zastrzegł, że w planie obrad nie ma punktu dotyczącego sprawy ks. Mirosława Króla, rektora seminarium w Orchard Lake, który został oskarżony o molestowanie seksualne m.in. pracowników seminarium. Z tego co ja wiem, to ks. Król jurysdykcyjnie nie podlega Polskiemu Episkopatowi, jest inkardynowany do jednej z diecezji amerykańskich, więc nie sądzę, by Episkopat musiał się takimi kwestiami zajmować - ocenił.

Ks. Gęsiak przypomniał, że w związku ze zwołanym przez papieża Franciszka synodem biskupów, biskupi polscy będą rozmawiać również na ten temat.