Rząd zdecydował o wycofaniu autopoprawki do budżetu, ponieważ chce… zgłosić ją ponownie jutro. Poprawka wskazywała źródła finansowania dodatkowych wydatków socjalnych.

- Wycofujemy autopoprawkę z tego powodu, aby jutro mogło odbyć się drugie czytanie budżetu państwa - tłumaczył rządową decyzję premier Kazimierz Marcinkiewicz. Zapowiedział jednocześnie, że podczas sobotniego posiedzenia Sejmu zgłoszona będzie druga poprawka, jednak tej samej treści. Chodzi o dodatkowe 1,3 mld złotych, m.in. na becikowe.

Zyta Gilowska tłumaczy, że wycofanie autopoprawki ma ułatwić Sejmowi przyśpieszenie prac nad budżetem.