Czeczeńscy separatyści na swojej stronie internetowej Kavkaz Center opisują weekendową akcję polskich antyterrorystów w ośrodku dla uchodźców w Lublinie. Polskie jednostki specjalne miały rzekomo zabić dwoje niemowląt i skraść pieniądze. Co innego mówią pracownicy ośrodka.

Polskie jednostki pod względem sadyzmu i szabrownictwa przebiły nawet rosyjskich okupantów - czytamy na stronie Kavkaz Center. Policja weszła do środka i zdaniem Czeczeńców antyterroryści zachowywali się brutalnie – dowiedział się reporter RMF na miejscu w Lublinie. Pracownica ośrodka, na oczach której odbywała się akcja policji twierdzi jednak zupełnie coś innego.

Jak mówi nadkomisarz Barbara Wróblewska z zespołu prasowego lubelskiej policji, oddział antyterrorystyczny wkroczył do ośrodka, ponieważ policja otrzymała informacje o zagrożeniu terrorystycznym: Przy naszych czynnościach cały czas uczestniczył biegły tłumacz języka rosyjskiego. Osoby, u których dokonywano przeszukań zostały pouczone o przysługujących im prawach.

Zatrzymano trzech mężczyzn, których po przesłuchaniu zwolniono. Nikt nie został ranny; do policji nie wpłynęła też żadna skarga. Posłuchaj także relacji reportera RMF Krzysztofa Zasady: