Generał Mieczysław Bieniek spotka się w sądzie z Aleksandrem Szczygło. Pozew o naruszenie dóbr osobistych zostanie złożony tuż po świętach. To reakcja generała na słowa szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Na wieść o tym, że Bieniek obejmie stanowisko przedstawiciela przy NATO i Unii Europejskiej, Szczygło zarzucił mu brak profesjonalizmu i przypomniał niewyjaśnioną sprawę afery korupcyjnej w Iraku. Mnie jest trochę przykro, że po 40 latach służby i po tylu osiągnięciach na najtrudniejszych odcinkach, w wielu operacjach międzynarodowych, gdzie ryzykowałem życiem swoim i swoich żołnierzy i z tych operacji przywoziłem suksecy, że taką ocenę uzyskuję w oczach człowieka, który sparwuje bardzo ważny urząd - mówił Bieniek w rozmowie z reporterem RMF FM.