Polacy zdecydowanie nie wierzą w bezpieczeństwo danych przechowywanych w rejestrach państwowych - wynika sondażu United Surveys, przeprowadzonego na zlecenie RMF FM i Dziennika Gazety Prawnej. Ponad 60 proc. uczestników badania deklaruje niskie albo bardzo niskie zaufanie do tego, że władze potrafią o to zadbać.

Uczestników badania zapytano o to, jak określiliby swój stopień zaufania do bezpieczeństwa przetrzymywania i przetwarzania danych obywateli w rejestrach prowadzonych przez państwo.

Bardzo wysoki poziom zaufania do władz w tej kwestii zadeklarowało zaledwie ośmiu z tysiąca uczestników badania, a tylko co trzeci mówi o zaufaniu "raczej wysokim".

W przypadku ponad 60 proc. respondentów poziom zaufania jest z kolei raczej niski i bardzo niski.

Wśród zwolenników obozu rządzącego zaufanie do bezpieczeństwa przetwarzania danych deklaruje ponad 50 proc. badanych (3 proc. - bardzo wysokie zaufanie, 48 proc. - raczej wysokie zaufanie).

W przypadku wyborców opozycji wyniki prezentują się następująco:

  • 25 proc. badanych deklaruje raczej wysokie zaufanie,
  • 29 proc. badanych deklaruje raczej niskie zaufanie,
  • 42 proc. badanych deklaruje bardzo niskie zaufanie.

Z sondażu wynika również, że zaufanie do rejestrów państwowych spada wraz z wykształceniem i poziomem zainteresowania życiem publicznym.

Co ciekawe, zdecydowanie bardziej nieufne wobec państwa są panie i osoby w złej sytuacji materialnej.

Badanie przeprowadzono w dniach 25-26.08.2023 roku na grupie 1000 osób metodą łączoną CATI (wspomagana komputerowo ankieta telefoniczna) i CAWI (ankietą elektroniczną).