Minister spraw zagranicznych Stefan Meller nie wyklucza odejścia z rządu, jeśli Andrzej Lepper zostanie wicepremierem. Prawdopodobnie także minister finansów Zyta Gilowska poda się do dymisji.

Stefan Meller przyznał dziś, że nie wyobraża sobie wspólnych rządów z przywódcą Samoobrony. Andrzej Lepper tekę na pewno będzie miał, bo słyszałem ostatnio, jak twierdził, że bez teki sobie siebie nie wyobraża. A ja sobie siebie wyobrażam bez teki - powiedział Meller. Minister zastrzegł, że będzie jeszcze rozmawiał na ten temat z premierem Marcinkiewiczem.

Także wicepremier Zyta Gilowska zasugerowała, że może odejść z rządu, gdy Lepper obejmie urząd wicepremiera. To Andrzej Lepper będzie realizował swój program i wtedy będzie miał swojego ministra finansów, jak sądzę - mówi Gilowska. Wg niej warunki koalicyjne, jakie stawia Samoobrona – m.in. wprowadzenie podatku obrotowego czy minimum socjalnego - są nierealne do spełnienia z punktu widzenia finansów publicznych.

Media od kilkunastu dni spekulują, że jeśli do rządu wejdzie Samoobrona, do dymisji poda się kilku ministrów, a być może i sam premier. Mówi się m.in. o odejściu Zbigniewa Religi, Zyty Gilowskiej właśnie i Stefana Mellera.

Wiadomo, że wejście Leppera i jego ludzi do rządu oraz dymisja Gilowskiej zachwieje rynkami finansowymi. A przypomnijmy, że z powodu niestabilności polskiej sceny politycznej w ostatnich tygodniach złoty mocno stracił na wartości, tym samym wzrosło zadłużenie Polski za granicą.