"To nie była już ta sama Wielka Brytania, do której przyjechaliśmy dla lepszego życia 15 lat temu" - przyznaje Sławomir Frankowski - Polak i jeden z bohaterów tekstu angielskiego portalu "Daily Mail". Dziennik opisał "exodus" naszych rodaków, którzy masowo wracają do ojczyzny. Artykuł w krótkich słowach podsumował nawet polski premier.
- Coraz więcej Polaków opuszcza Wielką Brytanię, co potwierdzają statystyki i raporty, a saldo migracji jest wyraźnie ujemne.
- Głównymi powodami powrotów mają być poprawa sytuacji gospodarczej w Polsce, niższe koszty życia, wyższa jakość edukacji oraz obawy związane z bezpieczeństwem i ograniczeniami wizowymi po brexicie.
- Artykuł "Daily Mail", który opisał "exodus" Polaków, skomentował premier Donald Tusk.
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl
"Exodus pracowitych i wysoko wykwalifikowanych polskich pracowników migrujących z Wielkiej Brytanii nabiera tempa" - wskazuje brytyjska redakcja.
"Daily Mail" przypomina, że w 2004 r., gdy Polska weszła do Unii Europejskiej, a zagraniczne rynki pracy otworzyły się dla jej obywateli, na wyspy brytyjskie wyemigrowało za chlebem ponad milion osób.
"Ludzie ci wypełnili luki w sektorze usług czy budownictwa. Hydraulik znad Wisły - tani, niezawodny i zawsze gotowy do pomocy, stał się uosobieniem obopólnie korzystnej migracji" - pisze portal.
Aktualne statystyki, które cytuje "Daily Mail", wskazują na dużą przewagę liczby wyjeżdżających nad tymi, którzy przybyli. Polaków w Wielkiej Brytanii ma być obecnie 750 tys. i przewiduje się, że ich populacja będzie spadać.
Według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), od czerwca 2024 r. do czerwca 2025 r. Wielką Brytanię opuściło około 25 tys. Polaków, a przyjechało 6 tys., co daje ujemne saldo migracji na poziomie -19 tys. osób. Nie wiadomo jednak, dokąd wyjechali - brak bowiem danych, czy wrócili do kraju.
Trend spadkowy dotyczy także innych obywateli UE - w tym samym okresie saldo migracji obywateli UE do Wielkiej Brytanii wyniosło -70 tys. Od czasu brexitu liczba obywateli UE opuszczających Wyspy systematycznie rośnie. W latach 2020-2025 liczba Polaków w Wielkiej Brytanii zmniejszyła się o 70 tys.
PIE podkreśla, że po brexicie profil migracji do Wielkiej Brytanii znacząco się zmienił - rośnie udział migrantów spoza UE - z Indii, Pakistanu czy Chin.
"Daily Mail" rozpoznaje różne powody, dla których Polacy decydują się opuścić Zjednoczone Królestwo.
Jednym z nich ma być "zdumiewające ożywienie gospodarcze", które dokonało się nad Wisłą w ciągu ostatnich lat. Redakcja wskazuje, że choć w Polsce płace w większości sektorów są na razie niższe niż w Wielkiej Brytanii, to mniejsze podatki, ceny za nieruchomości, zakupy czy media sprawiają, że wiele rodzin jest zamożniejszych. "Jeśli ta tendencja się utrzyma, w latach 30. XXI wieku przeciętna polska rodzina będzie w lepszej sytuacji niż Brytyjczycy, którym kiedyś zazdrościli" - konkluduje medium. Brytyjczycy zwrócili również uwagę na wsparcie finansowe, jakiego Polska udziela początkującym przedsiębiorcom.
Polscy rodzice podkreślają także wyższą jakość edukacji w szkołach nad Wisłą.
Kolejnym powodem wyjazdu miałaby być obawa o wizę i ewentualna niemożność łatwego łączenia pracy w Wielkiej Brytanii z odwiedzaniem rodziny w Polsce. Polacy są bardziej przywiązani do rodziny niż my - przyznał brytyjskiemu portalowi Anglik mieszkający i pracujący w Gdańsku.
O wyjeździe mogą przesądzić również kwestie bezpieczeństwa. Cytowany przez "Daily Mail" Frankowski, który mieszkał z rodziną w Fareham w hrabstwie Hampshire, opowiedział, że on i jego bliscy bali się, widząc kolejne naloty policji na osoby mające do czynienia z narkotykami, które mieszkały w ich bloku. W 2022 r., tuż przed Bożym Narodzeniem, gdy w ich okolicy doszło do serii ataków nożem, zdecydowali się wyjechać.
Do artykułu "Daily Mail" odniósł się w niedzielę polski premier.
"Polacy wracają z UK do swej kwitnącej Ojczyzny. Lubię to" - napisał Tusk w serwisie X.


