O godzinie 7 celnicy w całym kraju rozpoczęli strajk włoski. Twierdzą, że będą protestować aż do skutku. Chcą podobnie jak policja czy straż graniczna prawa do przechodzenia na emeryturę po 55. roku życia.

Protest celników oznacza dla podróżujących zdecydowanie dłuższy czas oczekiwania na odprawę. Wydłuży się również sama odprawa. Celnicy będą bowiem - jak sami mówią - wykonywać swoje obowiązki ze szczególną dokładnością, starannością i zaangażowaniem.

Dziś strajk włoski zostanie przeprowadzony tylko wybranych miejscach. Między innymi na warszawskim Okęciu. Wraz z upływem czasu obejmie cały kraj. Celnicy zapewniają, że tegoroczne lato na granicach będzie bardzo gorące, nie tylko ze względu na wysoką temperaturę. Sytuacja może jednak wymknąć się spod kontroli na Euro 2012 - powiedział Sławomir Siwy ze Związku Zawodowego Celnicy PL.

Kierowcy wystraszyli się strajku?

Nie ma kolejek na przejściach granicznych między Polską a Rosją i Białorusią. Według Straży Granicznej, na części przejść widać zdecydowanie mniejszy niż zazwyczaj ruch.

Zazwyczaj nie wiem, ile czasu będę stał na granicy, dziś przejechał w kilkanaście minut - mówi kierowca, który wjechał do Polski z Obwodu Kaliningradzkiego przez przejście w Bezledach. Inni rosyjski kierowca, który bardzo często jeździ do Polski, dodaje: Normalnie stoję 3-4 godziny, dziś czas oczekiwania to kilka-kilkanaście minut. Dlaczego? Dziś jest wyjątkowo pusto, pewnie wszyscy przestraszyli się strajku i postanowili wstrzymać się z podróżami - podejrzewa Rosjanin.

Podobnie wygląda sytuacja na granicy z Białorusią - np. w Kuźnicy czas oczekiwania na wyjazd z Polski w przypadku ciężarówek wynosi około 4 godzin. Zazwyczaj przed weekendem przekracza 10 godzin. Widzimy, że jest mniej ciężarówek niż zwykle - potwierdza Anna Wójcik z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

Ale ten mniejszy ruch - zwłaszcza w przypadku ciężarówek - może mieć tak naprawdę inny niż strajk celników powód. W tym tygodniu Rosjanie wprowadzili znacząco wyższe kary za przewóz towarów między Polską a Rosją bez odpowiednich zezwoleń - do tej pory kara wynosiła kilkaset złotych, teraz ma wynosić nawet kilkadziesiąt tysięcy. A instrukcje, jak karać, właśnie dziś miały docierać do rosyjskich służb granicznych. To może odstraszać część kierowców ciężarówek - i to nie dlatego, że nie posiadają zezwoleń, ale dlatego, że Rosjanie inaczej interpretują zapisy międzynarodowych umów. Jeśli np. w Polsce ładowany jest towar, który został wyprodukowany przez oddział jakiejś międzynarodowej firmy, to zgodnie z przepisami powinno wystarczyć zezwolenie na przewóz towarów Polska-Rosja, tymczasem Rosjanie żądają w takich przypadkach zezwoleń na przewóz Rosja-Unia, a tych zezwoleń jest dużo mniej - tłumaczy Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. Polacy próbują przekonać Rosję do zmiany interpretacji przepisów, specjalne międzyrządowe spotkanie na ten temat zaplanowano na 5 czerwca.

Celnicy protestowali już wczoraj

Wczorajszy protest celników nie zakłócił pracy na przejściach granicznych. W województwie lubelskim ruch odbywał się normalnie, nie było kolejek. W Dorohusku, na najpopularniejszym na Lubelszczyźnie przejściu granicznym z Ukrainą, czas oczekiwania na odprawę wyjeżdżających ciężarówek wynosił 4 godziny. Najdłużej - 6 godzin - musiały czekać na odprawę ciężarówki wyjeżdżające na Białoruś przez terminal w Koroszczynie. Bez większych zakłóceń pracowały przejścia na Podkarpaciu. Tam na wszystkich przejściach samochody odprawiane są na bieżąco. Podobnie było na przejściach granicznych w Podlaskiem. Na przejściach granicznych z Rosją odprawy "przeważnie odbywały się bez zakłóceń".

Celnicy walczą o emerytury mundurowych

Celnicy domagają się włączenia ich do systemu emerytalnego służb mundurowych. Powołują się przy tym na porozumienie z rządem z listopada 1998 r. oraz deklaracje premiera Donalda Tuska z września 2011 r. w Kuźnicy Białostockiej. Obecnie celników obejmuje powszechny system emerytalny. Według rządowego projektu, zmian w tym systemie zostanie zrównany i wydłużony wiek emerytalny kobiet i mężczyzn do 67 lat. Zakłada też możliwość przejścia na wcześniejszą, tzw. częściową emeryturę.

Natomiast projekt dotyczący emerytur mundurowych, do którego chcą wejść celnicy, zakłada, że funkcjonariusz mundurowy będzie nabywać uprawnienia emerytalne po 55. roku życia pod warunkiem, że przepracował 25 lat. Obecnie nabycie praw emerytalnych służb mundurowych nie zależy od wieku, ale stażu pracy - wystarczy 15 lat.

Obecnie prawo do zakończenia aktywności zawodowej po 15 latach pracy bez względu na wiek mają funkcjonariusze policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej, a także żołnierze zawodowi.