Celnicy oflagowali dziś swoje stanowiska pracy, a w najbliższy wtorek chcą pikietować przed kancelarią premiera. Zapowiadają także protesty, a w związku z tym utrudnienia na Euro 2012. Pracownicy Służby Celnej żądają włączenia ich do systemu emerytalnego służb mundurowych.

W swoim stanowisku celnicy wytykają kolejnym rządom, że nie zrealizowały porozumienia z 1998 roku, w którym zobowiązano się przyznać funkcjonariuszom celnym uprawnienia emerytalne na równi z innymi służbami mundurowymi. W praktyce może to oznaczać możliwość przechodzenia na emeryturę po 15 latach (takie są obecne przepisy), celnicy twierdzą jednak, że nie domagają się takiego przywileju. Jak mówią, chcą, by objęły ich nowe przepisy, które zakładają emerytuję po 25 lat stażu, liczone od 1983 roku.

Rząd niedawno zdecydował o podniesieniu wymaganego stażu pracy w służbach mundurowych do 25 lat i zapowiedział wprowadzenie na poziomie 55 lat minimalnej granicy wieku uprawniającego do przejścia na emeryturę. Coraz głośniej mówi się także o likwidacji całego systemu emerytur mundurowych. Nie wiadomo, czy i kiedy nowe przepisy wejdą w życie. Nie wiadomo zatem, czy - jeżeli nie zostaną wprowadzone - celnicy zaczną domagać się emerytur po 15 latach pracy, czy też zrezygnują ze swoich żądań.

Zapowiedź protestów

17 kwietnia celnicy zamierzają zorganizować marsz milczenia przed kancelarią premiera. Ostrzegają także, że w trakcie piłkarskich mistrzostw Euro 2012, będą prowadzić coś na kształt strajku włoskiego, czyli wszystko bardzo dokładnie i powoli sprawdzać.

Cały problem celników wziął się z jednego słowa. Według ustawy są oni bowiem służbą "umundurowioną", a nie "mundurową". W związku z tym ominęły ich przepisy o wcześniejszej emeryturze. Nie są także domyślnie objęci podwyżkami, tak jak policjanci, żołnierze i strażacy.

Sami celnicy widzą ten problem inaczej. Sławomir Siwy ze związku Celnicy PL przekonuje, że zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, Służba Celna jest służbą mundurową, a słowo "umundurowana" formacja funkcjonuje na równi w innych służbach mundurowych.

Na przykład Policja jest określona w ustawie jako "umundurowana i uzbrojona formacja służąca społeczeństwu i przeznaczona do ochrony bezpieczeństwa ludzi oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego". Natomiast Straż Graniczna to "jednolita umundurowana i uzbrojona formacja". Dlatego celnicy domagają się równego traktowania.