Wczoraj przywódcy państw NATO zadecydowali, że w listopadzie 2002 roku zaproszą do Sojuszu kolejnych nowych członków. Ilu ich będzie - na razie nie wiadomo. W spotkaniu uczestniczył też prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski, który zdecydowanie opowiedział się za poszerzeniem Sojuszu, budową tarczy antyrakietowej i militarną ingerencją NATO w Macedonii.

Komentarze amerykańskiej prasy koncentrują się na sprawie zbrojeń antyrakietowych i zwracają uwagę na fakt, że deklarowany w oficjalnych wypowiedziach optymizm Busha, że Europa zgodzi się na antyrakietową tarczę może być przesadzony. Zauważa się co prawda, że szereg państw NATO, w tym Polska, popiera projekt ale podkreśla się wciąż silny opór Francji i Niemiec. Równocześnie wiele mówi się o taktyce Busha, który słucha, każde zawahanie oponenta przyjmuje jako zmianę stanowiska i robi swoje. Najnowsze wyniki badań opinii publicznej wskazują, że większość Amerykanów, tuż przed europejską podróżą, uważała że prezydent dobrze ich reprezentuje za granicą – ta opinia raczej się nie zmieni. Pierwsze lody z europejskimi przywódcami zostały przełamane. Teraz komentatorzy oczekują na sobotnie spotkanie Busha z prezydentem Putinem w Słowenii . Dziś prezydent USA będzie uczestniczył w szczycie Unii Europejskiej w Goeteborgu gdzie będzie rozmawiał o bezpieczeństwie Europy ale przede wszystkim o kwestiach handlowych. Jutro prezydent Bush przyjedzie z jednodniową wizytą do Polski.

Europejscy przeciwnicy Busha

Prezydenta Georga Busha, w brukselskiej kwaterze głównej NATO powitała wczoraj kilkuset osobowa demonstracja jego przeciwników. "Chcemy dać silny sygnał amerykańskiej administracji, że Bush nie będzie dobrze widziany w Europie i nie będzie dla Europejczyków wiarygodnym partnerem, dopóki nie zacznie przestrzegać międzynarodowych zobowiązań" – mówili protestujący. Amerykański prezydent wydawał się jednak być niezrażony chłodnym powitaniem i ze spokojem przedstawiał swym sojusznikom w NATO stojące przed Paktem wyzwania - "Musimy wzmocnić nasz sojusz, zmodernizować nasze siły i przygotować się na nowe zagrożenia. Musimy także wyciągnąć rękę i otworzyć serca na nowych członków, by budować bezpieczeństwo dla całej Europy"

Foto EPA

08:55