Do Centralnego Biura Antykorupcyjnego zgłaszają się kolejne osoby zamieszane w łapówkarską aferę w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego, gdzie można było sobie kupić licencje pilotów. CBA nie chce ujawniać informacji na ich temat.

Rzecznik CBA Tomasz Frątczak mówi jedynie, że są to ludzie w różny sposób powiązani z prowadzonym śledztwem. Mogą to więc być ci, którzy przyznali się do złamania procedur i liczą na łagodniejszą karę. Kilka osób posiadających istotne informacje w sprawie zgłosiło się do nas. Pojawiają się także nowe wątki, które, jak się wydaje, mogą się zakończyć czynnościami procesowymi - dodaje.

Dotychczas zatrzymano w tej sprawie 30 osób, osiem usłyszało zarzuty, a cztery z nich trafiły do aresztu. Do końca sierpnia ma potrwać kontrola ministerstwa infrastruktury, które nadzoruje urząd.