Urząd Morski w Gdyni wydał zakaz nurkowania w rejonie największych bałtyckich morskich wraków. Strefy bezpieczeństwa o promieniu 500 m ustanowiono w pobliżu Wilhelma Gustloffa i Goi.

W katastrofie tych dwóch okrętów zginęło kilkanaście tysięcy osób. Nurkowanie do wraków Gustloffa i Goi stało się ostatnio bardzo popularne. Wyprawę z Helu, Gdyni, Łeby czy Władysławowa można było zorganizować bez większych problemów. Urząd chce powstrzymać rozkradanie i dewastację podmorskich cmentarzysk.

Niemiłe i przykre zaskoczenie – tak decyzje Urzędu Morskiego skomentowali nurkowie. Jako pierwszy kontrargument podają wrak Heweliusza penetrowany bez żadnych ograniczeń przez Niemców.