Konflikt lekarzy rodzinnych z NFZ spowodował, że w wielu miejscach gabinety lekarskie są od wczoraj zamknięte. Co zatem ma zrobić przeziębiony pacjent i jaka wędrówka go czeka w regionach, gdzie lekarze odmówili podpisania kontraktów z NFZ?

Próbując choć częściowo opanować chaos Narodowy Fundusz Zdrowia uruchomił we wszystkich regionach infolinie. Pod specjalnym numerem telefonu powinniśmy dowiedzieć się, gdzie szukać pomocy medycznej.

Lubelska infolinia NFZ to 94 88. Pod ten sam numer telefonu mogą także dzwonić mieszkańcy Wielkopolski, Kujawsko-Pomorskiego, Lubuskiego i z Podlasia. W pozostałych regionach fundusz również uruchomił specjalne infolinie.

W Wielkopolsce tylko 1/5 przychodni porozumiała się z NFZ. Jak wygląda tam podstawowa opieka medyczna sprawdzał na przykładzie stolicy Wielkopolski - Poznania reporter RMF Łukasz Wysocki:

Większe lub mniejsze problemy z leczeniem będą mieli na pewno także niektórzy pacjenci na Podlasiu, w Lubuskiem, na Podkarpaciu i Mazowszu. Dla nich przedstawiamy krótki poradnik dla zakatarzonych.

Pierwszy krok to wizyta w... zamkniętym gabinecie lekarskim. Tam na drzwiach powinniśmy znaleźć adresy lekarzy, którzy podpisali kontrakty z NFZ. Gdyby takich miejsc było mało – co w niektórych regionach może się zdarzyć – Narodowy Fundusz Zdrowia proponuje nam udanie się do typowo komercyjnej przychodni.

W specjalnym komunikacie czytamy, że wystarczy mieć tylko dowód osobisty. Ale w praktyce nie jest to takie proste. Nie wystarczy bowiem podanie PESEL-u, trzeba jeszcze przekonać lekarza, aby przyjął nas za 15 zł. Na tyle bowiem Fundusz ocenił koszt takiej porady.

Gdyby jednak lekarz chciał nas potraktować jak swego zwykłego pacjenta i za wizytę zażądał (średnio) 50 zł, pozostaje jeszcze szpital.

Minister zdrowia przekonuje, że wszyscy pacjenci gdzieś znajdą opiekę. I pewnie ma rację. Pytanie tylko po jakim czasie i jaki jest sens leczenia np. zwykłego przeziębienia w specjalistycznym zakładzie, podczas gdy to tańsza medycyna rodzinna miała być fundamentem reformy.

Dodajmy, że problemów z dotarciem do lekarzy nie powinni mieć mieszkańcy woj. świętokrzyskim i lubelskim, gdzie lekarze w ostatniej chwili dogadali się z Funduszem.

14:40