Minister zdrowia i lekarze rodzinni z Porozumienia Zielonogórskiego osiągnęli w Poznaniu wstępne porozumienie. Dzięki niemu być może jeszcze dziś zostaną otwarte gabinety lekarzy rodzinnych.

Otworzymy gabinety niezwłocznie po wyczerpaniu uzgodnionej we wstępnym porozumieniu procedury - zapewnił szef negocjatorów "Porozumienia Zielonogórskiego" Marek Twardowski.

Minister zdrowia potwierdza, że zawarto porozumienie. Leszek Sikorski zgodził się, by w umowach zawieranych z lekarzami rodzinnymi wprowadzić zmiany: Deklarujemy wolę zmian tych wszystkich przepisów, które nie są zapisami dobrymi - mowi Leszek Sikorski.

W myśl porozumienia lekarze przystąpią do rokowań z NFZ. Zawrą z funduszem kontrakty, które będą miały inną formę niż zawierane dotychczas - jednak będą one zgodne z obowiązującymi obecnie przepisami. Uzgodnienia musi parafować szef NFZ Krzysztof Panas, a potem jeszcze premier Leszek Miller.

Negocjacje trwały ponad 18 godzin. Strony omówiły 18 punktów, które dotyczą podstawowej opieki zdrowotnej i są kwestionowane przez lekarzy z "Porozumienia Zielonogórskiego" przy kontraktowaniu usług medycznych na 2004 rok.

Lekarze z „Porozumienia Zielonogórskiego" chcą zmian niektórych zapisów w kontraktach na 2004 rok. Chodzi m.in. o całodobową opiekę nad pacjentami i odpłatność za transport sanitarny. Lekarze nie zgadzają się również na możliwość zmian w podpisanych już umowach, które może dokonywać NFZ.

W sześciu województwach (wielkopolskim, dolnośląskim, lubuskim, podkarpackim, śląskim i podlaskim) nie udało się w 2003 roku zorganizować podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). Większość lekarzy POZ z tych województw zrzeszonych jest w "Porozumieniu Zielonogórskim".

12:20