Rosjanie zatrzymali w Czeczenii dwie kobiety, podejrzewane o przygotowanie zamachu na centrum teatralne na Dubrowce w Moskwie, w ubiegłym roku. Według rosyjskiej prokuratury obie Czeczenki zajmowały się werbowaniem i przygotowaniem tak zwanych "czarnych wdów" - kobiet gotowych dokonać samobójczych ataków terrorystycznych.

Obie kobiety zostały aresztowane na terenie Czeczenii. Rosyjskie władze nie ujawniły ich nazwisk. Wiadomo jedynie, że jedna z nich ma 35 lat, a druga - 16. Według Rosjan obie zajmowały się werbunkiem kobiet do oddziałów kamikadze, które przeprowadziły w ostatnich latach szereg zamachów terrorystycznych.

Najgłośniejszy był udział ubranych na czarno kobiet w akcji terrorystycznej na

Dubrowce w centrum Moskwy, w październiku zeszłego roku. Jednak specjaliści przypominają, że do samobójczych zamachów w Czeczenii dochodziło już wcześniej.

Ostatnio stały się one jednak bardzo częste. W zeszłym tygodniu w dwóch samobójczych akcjach, w których wzięły udział kobiety, zginęło prawie 80 osób. Świadkowie twierdzą, że kobieta siedziała także w kabinie jednej z ciężarówek wypełnionych trotylem, które zburzyły budynek lokalnego rządu w Groznym. Wtedy – pod koniec grudnia zeszłego roku – było prawie 90 ofiar.

FOTO: Archiwum RMF

18:55