Trzy silne wybuchy wstrząsnęły dziś rano Krasnodarem, miastem na południu Rosji. Według wstępnych informacji zginęły dwie osoby, osiem zostało rannych. Na razie nie wiadomo czy eksplozje to zamach terrorystyczny czy gangsterskie porachunki. Służby specjalne nie chcą się jeszcze wypowiadać na ten temat.

Ciągle nie podano jak potężne były wybuchy. Jeśli bomby były niezbyt duże mogła to być próba zastraszenia konkurencji. Władze nie wykluczają też, że do zamachów może dojść w innych regionach na południu Rosji.

Do eksplozji doszło gdy w Krasnodarze dochodziła ósma rano. W ciągu 10 minut rozległy się trzy wybuchy: obok restauracji Ruś, dyskoteki Joy i na przystanku trolejbusowym.

Nie podano gdzie było najwięcej ofiar. Wszyscy ranni są już w szpitalach. O ich stanie na razie nie ma informacji.

10:30