Gigantyczne składowisko części samochodowych, pochodzących z kradzionych luksusowych aut wykryto w Sierakowicach w woj. pomorskim. Policjanci szacują, że na terenie gospodarstwa leżą części z kilku tysięcy zdemontowanych samochodów.

Policjanci już od dawna podejrzewali, że właśnie w tym gospodarstwie demontuje się kradzione samochody. Ale firma zajmowała się też autami legalnymi - tam je naprawiano i złomowano. Do policji dotarła wreszcie informacja, że na teren gospodarstwa przywieziono kradzione samochody.

Ten proceder był długotrwały zapewne i bardzo intensywny, bo np. volkswagena transportera, którego wczoraj pocięto, ukradli dopiero przedwczoraj - mówiła wczoraj Gabriela Sikora z pomorskiej policji.

Policjanci uzbrojeni w karabiny otoczyli cały teren, specjaliści przeglądają silniki, ramy i inne części. Dzięki temu, być może zostanie zidentyfikowanych choć część skradzionych samochodów.

Zatrzymano właściciela warsztatu i jednego z pracowników, policja nie wyklucza jednak dalszych zatrzymań.

07:50