Były jugosłowiański dyktator Slobodan Miloszević przebywający obecnie w belgradzkim więzieniu, ma poważne problemy z sercem i wymaga natychmiastowej opieki medycznej. Taką informację podał brat aresztowanego - Borislaw Miloszević. Odmienne zdanie na ten temat mają władze więzienia i lekarze wyznaczeni przez prokuraturę.

Osobisty lekarz byłego dyktatora ostrzegał, że sercowe problemy Miloszevica mogą w efekcie doprowadzić do ataku bądź wylewu. Tymczasem władze więzienia oraz lekarze asygnowani przez prokuraturę nie zgadzają się z tą opinią i uważają, że stan oskarżonego jest stabilny. Miloszević, który cierpi na nadciśnienie był już hospitalizowany na krótko 11 kwietnia, ale powrócił do więzienia, ponieważ jego stan poprawił się. Warto przypomnieć, że były serbski prezydent przebywa w więzieniu od pierwszego kwietnia. Został oskarżony o korupcje i nadużycia władzy. Trybunał ONZ w Hadze domaga się, aby Miloszevic odpowiadał za zbrodnie wojenne lat 90.

foto RMF FM

09:40