Na trzy miesiące aresztowano byłego oficera wrocławskiego UOP. Mężczyzna jest jednym z podejrzanych w korupcyjnym wątku ws. mafii paliwowej. Andrzej Ł. miał pomagać w przekazaniu blisko 2,5 mln łapówki dla innego policjanta.

Skorumpowany stróż prawa podmienił dokumenty, które znajdowały się w aktach jednego ze śledztw przeciwko mafii. Zrobił to za bardzo wysoką opłatą, którą wręczył właśnie były oficer UOP. Poufne policyjne materiały znaleziono 4 lata temu podczas przeszukania w siedzibie szczecińskiej firmy BGM, której szefowie są oskarżeni o kierowanie mafią paliwową.

Dokumenty te miały bardzo istotne znaczenie dla członków tej mafii. Dlatego też, kiedy zostały zabezpieczone przez organy ścigania, podjęto zbiórkę pieniędzy, aby za nie dokonać przekupienia funkcjonariusza policji – mówi Jerzy Balicki, rzecznik krakowskiej prokuratury

W związku z tym wątkiem śledztwa w sprawie mafii paliwowej aresztowano jeszcze dwie osoby. Podmianę dokumentów odkryli pracownicy krakowskiej prokuratury apelacyjnej.

Posłuchaj relacji naszej reporterki Barbary Zielińskiej: