Śnieg spowodował katastrofę energetyczną na Korsyce. Mieszkańcy wyspy już trzeci dzień marzną w swych domach. Zużycie prądu tak bardzo wzrosło, że brakuje go co kilka godzin.

Korsykę mają ratować Wielka Brytania, Holandia i Grecja, bo z powodu gwałtownego spadku temperatury w różnych regionach Francji kraj ten nie ma już rezerw energetycznych aby wspomóc mieszkańców wyspy.

Dlatego też wynajęto specjalny samolot, którym przetransportowane zostaną dwa wielkie generatory ze Szkocji i Holandii. Z Grecji natomiast przypłynie wielka turbina gazowa, która była używana podczas olimpiady w Atenach.

Publiczny koncern energetyczny obiecuje, że na Korsyce pojawi się prąd już za kilka dni.