Od 6 do 8 głośnych detonacji słychać było w Bagdadzie. Prawdopodobnie był to ostrzał moździerzowy tzw. zielonej strefy, gdzie mieszczą się siedziby władz koalicyjnych i irackich. Nad terenem unoszą się dwa słupy dymu. Nie wiadomo, czy ostrzał spowodował ofiary w ludziach.