Harrison Ford jest dzielny nie tylko na ekranie, lecz również w życiu. Hollywoodzki gwiazdor wziął udział w akcji ratowania zagubionego skauta. I choć w akcji brały udział specjalistyczne służby, to właśnie znany aktor uratował chłopca.

13-latek miał w poniedziałek dojechać na obóz zorganizowany w Parku Yellowstone. Pomylił pociągi i pojechał w nieznanym sobie, a także swoim opiekunom kierunku. Pierwszy dzień poszukiwań Cody'ego nie przyniósł rezultatu. Do akcji włączono patrole lotnicze. Do jednego z nich przyłączył się prywatnym śmigłowcem Harrison Ford. I właśnie jemu udało się odnaleźć przestraszonego i przemoczonego nastolatka. Chłopiec, oprócz kataru, nie odniósł żadnych obrażeń.

01:40