Z biur brytyjskiego Ministerstwa Obrony zniknęło w ostatnich latach prawie 600 przenośnych komputerów. Jednak znikające laptopy to nie tylko problem urzędników odpowiedzialnych za sprawy wojskowe. Z wszystkich brytyjskich ministerstw zniknęło ponad 1300 komputerów.

Brytyjskie Ministerstwo Obrony tłumacząc się, podkreśla, że nie wszystkie resortowe komputery zawierają tajemnice państwowe, ale kilkaset straconych laptopów to poważna kompromitacja. Szczególnie dla ministerstwa, które ma przecież czuwać nad bezpieczeństwem kraju. Resort obrony ma także inny „informatyczny” problem – w ciągu dwóch lat, hakerzy już 27 razy zdołali złamać zabezpieczenia sieciowe ministerstwa. Na drugim miejscu niechlubnej listy straconych komputerów uplasował się Departament do spraw Płac i Emerytur – tam zginęło 400 laptopów. 115 urządzeń zniknęło z rządowych biur zajmujących się kontaktami z zagranica.

Foto: Archiwum RMF

22:10