Jeremiasz Barański kilka dni temu napisał list do dziennikarza tygodnika „NIE”, w którym zapowiedział, że na najbliższej rozprawie ujawni wszelkie znane mu powiązania świata polityki ze światem przestępczym - dowiedziało się RMF.

„Baranina” rano powiesił się w celi wiedeńskiego więzienia, w którym oczekiwał na kolejną rozprawę. Miał zeznawać 19 maja. Dlaczego popełnił samobójstwo, jeśli wcześniej składał takie deklaracje?

Jeremiasz Barański zapewniał mnie o tym, że ujawni nowe informacje, bardzo znaczące, dotyczące powiązań polskich i austriackich służb specjalnych, przynajmniej niektórych przedstawicieli tych służb, ze światem biznesu i polityki. Te powiązania legły u podstaw wielu dramatycznych wydarzeń, w tym śmierci Dębskiego - mówi RMF Bogusław Gomzar, dziennikarz tygodnika.

Austriackie służby wykluczają jednak udział osób trzecich w śmierci „Baraniny”. W samobójstwo Barańskiego nie wierzy z kolei ani były szef MSWiA Marek Biernacki, ani też żona Barańskiego, która jeszcze wczoraj z nim rozmawiała. Zdecydowanie zaprzeczyła ona temu, by cokolwiek mogłoby wskazywać, iż „Baranina” chce popełnić samobójstwo.

Bogusław Gomzar powiedział RMF także o innych bulwersujących szczegółach w sprawie zabójstwa Jacka Dębskiego. Posłuchaj:

foto Archiwum RMF

16:50