Komisja Europejska przedstawiła dzisiaj nowe rozwiązania prawne, które mają uniezależnić kraje UE od importowanych z Chin czy z Rosji surowców krytycznych niezbędnych do produkcji np. baterii do telefonów komórkowych czy paneli słonecznych. Chodzi o nowy Akt o Surowcach Krytycznych. Sukces ogłosił były premier Jerzy Buzek, gdyż udało się wpisać na nową listę priorytetowo traktowanych „surowców krytycznych” ważny dla Polski węgiel koksujący.

UE jest obecnie praktycznie całkowicie zależna od kilku surowców krytycznych z Chin. Na przykład ponad 90 proc. unijnego importu magnezu czy litu pochodzi z Chin. Zarówno wojna w Ukrainie jak i pandemia pokazały, że uzależnienie UE od surowców z takich krajów jak Chiny czy Rosja powoduje problemy w łańcuch dostaw, wywołując poważne zakłócenia na rynku. Surowce krytyczne są niezbędne dla strategicznych sektorów unijnych gospodarek takich jak technologia cyfrowa, przestrzeń kosmiczna czy obronność. 

W przyszłości jeszcze bardziej wzrośnie zapotrzebowanie na tego typu surowce. Europejski Akt o Surowcach Krytycznych ma zapewnić UE ich bezpieczne dostawy.

KE zaproponowała nową listę krytycznych surowców. Na tej drugiej - obok np. magnezu, naturalnego grafitu, niklu - udało się utrzymać węgiel koksujący. Jest to ważne dla Polski, która jest jego  wiodącym producentem w Unii. Największym w UE dostawcą węgla koksowego w UE jest Jastrzębska Spółka Węglowa. Dzisiejsza decyzja oznacza, że nadal będzie mogła pozyskiwać unijne fundusze na przyszłe inwestycje czy tworzenie miejsc pracy - mówi Jerzy Buzek, który osobiście zabiegał w Brukseli o utrzymanie węgla koksującego na tej zrewidowanej liście. Wystosował w tej sprawie m.in. priorytetową interpelację do KE. 

Rosjanie byli do niedawna trzecim największym eksporterem węgla koksowego do UE - przypomina Jerzy Buzek. Zdaniem byłego premiera po wprowadzeniu przez UE embarga na cały węgiel z Rosji rola węgla koksowego rodzimej produkcji wzrośnie.

Bruksela proponuje także strategiczne projekty, łatwiejsze i szybsze zezwolenia na wydobycie tych surowców w UE, magazynowanie, monitorowanie, żeby nie dochodziło do przerw w dostawach. Bruksela zapowiada także dywersyfikację dostaw. Wymienia się przede wszystkim Kanadę, która posiada ogromne złoża pierwiastków ziem rzadkich, ale również Ukrainę, która jest np. znaczącym światowym dostawcą tytanu i potencjalnym źródłem ponad dwudziestu surowców krytycznych dla UE.

Opracowanie: