Euro po cztery złote, po pięć złotych, a może po sześć złotych…? Złotówka słabnie w oczach i to w tempie niewidzianym od bardzo dawna. A dolar, frank i euro osiągają historyczne szczyty. Za portfele łapią się zadłużeni w walutach, rośnie dług publiczny, znów grozi nam inflacja… To prawdziwy zawał złotego. Jaka więc będzie przyszłość polskiej waluty? Głosujcie i komentujcie!