Po skargach części osób, które straciły na Polskim Ładzie, rząd zdecydował się na szereg zmian w reformie podatkowej. „Zażądałem od Ministerstwa Finansów wprowadzenia szybko różnych korekt, które będą z korzyścią dla podatnika” – poinformował premier Mateusz Morawiecki.

Nie przymykamy oczu na potknięcia w Polskim Ładzie- zaznaczył szef rządu. Wskazał, że już wyrównano  np. wyrównanie wynagrodzeń mundurówek czy nauczycieli. Chodzi o rozporządzenie ws. przedłużenia terminów poboru i przekazania przez niektórych płatników zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych. Według resortu finansów dzięki nowym przepisom osoby, które otrzymały mniejszą pensję w styczniu, dostaną jak najszybciej wyrównanie wypłaty. Chodzi m.in. o nauczycieli i służby mundurowe. Rozporządzenie wprowadza też rozwiązanie, które spowoduje, że nauczyciele akademiccy, których obowiązują inne zasady naliczania kosztów uzyskania przychodów, a zarabiający do 12 800 zł brutto, również otrzymają zwrot nadpłaconych zaliczek.

Ulga dla klasy średniej również dla emerytów, rencistów i zleconiobiorców

Pierwsza z nowych korekt, o której mówił w trakcie konferencji prasowej Morawiecki, dotyczy emerytów i rencistów.

Rozciągamy ulgę dla klasy średniej na wszystkich emerytów i rencistów. Emeryci uzyskujący świadczenia do 12,8 tys. zł nic nie stracą. Podobnie będzie ze zleceniobiorcami, ale także na przykład z nauczycielami akademickimi, którzy mają wysokie koszty uzyskania przychodu - do pensji 12,8 tys. zł nie będzie straty. Każdy, kto tyle zarabia zyska lub nie straci - powiedział premier.


Samotni rodzice


Szef rządu zapowiedział także zmianę w zasadach rozliczania ulgi dla rodziców samotnie wychowujących dzieci.


Rodzice tacy dostaną pełen zwrot ulgi, czyli 1,5 tys. zł, bez względu na to, ile podatku zapłacili - powiedział Morawiecki.

Organizacje użytku publicznego

Morawiecki zdradził, że będą nowe rozwiązania dla organizacji pożytku publicznego, które uzyskują wpływy z 1 proc. podatku, przekazywanego przez podatników przy rozliczeniu rocznym.

Zasad będzie prosta - jeśli ich wpływy z 1 proc. będą niższe niż w roku 2021, to Skarb Państwa ten ubytek uzupełni - powiedział premier.


KPRM w tym punkcie doprecyzowało, że polegać to będzie na zagwarantowaniu OPP, że od 2023 roku - za rok podatkowy 2022 i kolejne - suma korzyści z 1 proc. nie będzie niższa za 2021 r. Tak jak do tej pory mechanizm będzie uzależniony od wskazania poszczególnych organizacji pożytku publicznego przez podatników.

Dodano, że w 2022 OPP otrzymają środki z 1 proc. według starych zasad, czyli na podstawie rozliczenia podatku za 2021 r.

Firmy zatrudniające osoby niepełnosprawne


Po dyskusjach z panem ministrem Wdówikiem, z panią minister Maląg wprowadzamy dodatkowe wypłaty, wsparcie z PFRON-u dla firm, które zatrudniają osoby niepełnosprawne - zaznaczył premier.

Według KPRM pozwoli to na ochronę ponad 900 pracodawców, którzy zatrudniają 100 tys. osób z niepełnosprawnościami.

"Jeśli zarabiający do 12,8 tys. zł stracą na Polskim Ładzie, będą mogli rozliczyć się jak w 2021 r."

Premier poinformował, że jeśli ktoś na koniec tego roku zauważy, że zarabiając do 12 800 zł brutto miesięcznie zarobi - w związku z Polskim Ładem - mniej niż to było w 2021 roku, to wówczas będzie mógł liczyć na rekompensatę.

Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy w tym nowym systemie otrzyma wyższe wynagrodzenie, bądź takie same, zarabiając do 12 800 zł i na koniec tego roku zauważy jakąkolwiek różnicę, to zezwolimy, wprowadzimy zasadę możliwości rozliczenia według dochodów osiąganych w 2021 r., czyli porównanie 2021 r. i 2022 r. Jeżeli się okaże, że 2022 r. w jakikolwiek sposób o jedną złotówkę pogorszył status podatkowy kogokolwiek w Polsce, jakiejkolwiek osoby, to będzie można otrzymać ten zwrot - powiedział na konferencji szef rządu.

Według Morawieckiego "lepszej gwarancji chyba nie można dać, że wszyscy Polacy bez wyjątku, wszyscy Polacy, których łączne wynagrodzenie sięga do 12 800 zyskają, bądź nie stracą ani złotówki na Polskim Ładzie". 

Chaos wokół Polskiego Ładu w pierwszych dniach roku

1 stycznia weszła w życie podatkowa część Polskiego Ładu. Jedną z najważniejszych zmian, jakie wprowadza ten program w podatkach, jest podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł oraz progu dochodowego do 120 tys. zł. Jednocześnie znika ulga umożliwiająca odliczanie od podatku części (7,75 proc.) składki zdrowotnej, wynoszącej 9 proc. Ma to zrekompensować tzw. ulga dla klasy średniej, czyli osób zarabiających miesięcznie od 5 tys. 701 zł do 11 tys. 141 zł brutto.

W zeszłym tygodniu media informowały jednak o szeregu grupach zawodowych i społecznych, które po 1 stycznia otrzymały wyraźnie niższe wypłaty (m.in. niektórzy nauczyciele, funkcjonariusze służb mundurowych, emeryci). Przedstawiciele rządu wówczas zapowiedzieli zmiany, które mają naprawić skutki wejścia życie Polskiego Ładu. W zeszłym tygodniu minister finansów podpisał m.in. rozporządzenie zmieniające technikę poboru zaliczek na podatek dochodowy".